Małe, a cieszy - zawieszki i zakładki

Ostatnio znów mniej czasu i choć jesień za oknem (sorry, dziś raczej zimowo bo cały dzień padał śnieg z deszczem ;)) u mnie w domku już od jakiegoś czasu świątecznie. Przede mną kilka kiermaszów i  imprez świątecznych, na które przygotowuję decu-ozdoby. Niebawem się z Wami podzielę bożonarodzeniowymi pomysłami, a na razie kilka drobiazgów, które mimo swoich niewielkich rozmiarów albo umilą nam lekturę książki, albo poprawią nastrój upiększając otoczenie.

Zawieszki od serca

 

 

Jak widzicie takie małe sosnowe serduszko może być podarunkiem na różne okazje. Czasem korzystam z własnej inwencji dodając transferowane napisy, czasem wybieram aforyzmy i sentencje, a innym razem pozostają "anonimowe" i po prostu je dekoruję, aby mogły zawisnąć w oknie, na drzwiach, na półce, a ostatnio również na choince (te świąteczne pojawią się wkrótce).

A teraz urocze serce w rozmiarze XL wykonane specjalnie dla wielbicielki butów wszelkiej maści i rodzaju ze wskazaniem na eleganckie szpilki i czółenka. ;)

 

Innymi popularnymi i lubianymi drobiazgami są zakładki do książek. Każdy mól książkowy albo zwykły czytelnik wie, czym najchętniej zaznacza stronę, na której skończył lekturę. W ruch idą wówczas bilety autobusowe, kartki, karteczki, pocztówki, wizytówki lub w najlepszym wypadku drukowane tekturowe przekładki. A ja chcę Was zachęcić do obejrzenia specjalnych zakładek, które mogą być niepowtarzalnymi upominkami i ciesząc oko, mogą nam umilać czas spędzany z książką.

 

Takie i wiele innych wzorów wychodzi spod moich rączek. Wykonałam ich już dziesiątki i przyznam, że żadna jak dotąd się nie powtórzyła. Każda jest jedyna i niepowtarzalna. W etykiecie "zakładki" znajdziecie jeszcze inne wzory, a niebawem podzielę się kolejnymi pomysłami.

Co sądzicie o decu-drobiazgach? Miło mi będzie poznać Wasze opinie.

Tyle na dzisiaj, a na następny wpis wkrótce. Już teraz zapraszam. :)