Zgodnie z tytułem posta dzisiaj wybrałam ośnieżone bombki, czyli takie ze śnieżnymi akcentami w postaci pasty strukturalnej. Prezentują się one następująco:
ZIMA
W zimowych bombkach chciałam oddać namiastkę padającego śniegu i przyznaję, że mi się udało. Próbowałam osiągnąć ten efekt na różne sposoby - czy to za pomocą pół perełek, pasty strukturalnej, czy elementów koronki - jak w przypadku bombek z aniołkami.
MIKOŁAJ
Poznajecie tego mikołaja... tak, tak... pojawił się już w moich wpisach przy okazji 15 cm bombek na stojakach. Jak widzicie motyw jest na tyle uniwersalny, że można go dopasować i do większych, i do mniejszych kul.
ANIOŁY
W tym roku postawiłam na różne aniołki i elfy, bo przyznaję, że są bardzo wdzięcznym motywem i można się nimi naprawdę inspirować.
Na zdjęciach dokładnie nie widać, ale możecie mi wierzyć, że śnieg szkli się drobniutkim białym brokatem i połyskuje niczym w świecącym słońcu. Żałuję, że nie jestem profesjonalistką w robieniu zdjęć, bo nie zawsze uda mi się pokazać to, co najważniejsze. Tym razem siedem różnych propozycji, a być może jutro uda mi się podesłać następne. Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz swoje słowo.