Jak to się zaczęło...

W pewne Boże Narodzenie otrzymałam w podarunku gwiazdkowym śliczną bombkę choinkową ozdobioną ręcznie techniką wstążeczkową. Jak się zapewne domyślacie bombka urzekła mnie i zawisła na choince na "honorowej" gałązce. Postanowiłam odwdzięczyć się przy następnej okazji i wymyśliłam wielkanocne pisanki. Na ich wykonanie miałam trzy miesiące...

Już od jakiegoś czasu, a dokładnie od momentu, kiedy córka w szkole na technice ozdabiała pudełeczko metodą serwetkową, zaczął "chodzić mi po głowie" decoupage.
Zawsze lubiłam ładne rzeczy, nietuzinkowe, najlepiej ręcznie wykonane, takie, które w jakiś sposób przyciągały moje spojrzenie. A teraz pojawiła się szansa aby zrobić coś samodzielnie. Nie mogłam przepuścić takiej okazji. :)

Zgromadziłam potrzebne materiały (niektóre preparaty zostały jeszcze po lekcji techniki) i na pierwszy ogień wybrałam słoik, który pod czarodziejskimi palcami moich dłoni miał się zamienić w gustowny wazonik. :)

Jak postanowiłam tak i uczyniłam... Co prawda nie jestem do końca przekonana, czy ów wazonik wyszedł tak gustownie jak oczekiwałam, ale na pewno słoikiem przestał być. ;) 


OTO I ON :)


Biedak stoi sobie po dziś dzień na półce i przypomina mi o pierwszych nieśmiałych krokach w decoupage.

Teraz mogłam zabrać się za coś bardziej ambitnego, czyli... za zaplanowane już wcześniej pisanki. I tak zaczęłam ozdabiać styropianowe jaja, które zamieniały się w ciekawe i niepowtarzalne wielkanocne ozdoby. Powstało ich w sumie siedem.






Cztery bardzo szybko znalazły nowe domy i nowych właścicieli, a trzy zostały. Zgadniecie które? ;)


Wiecie co sprawiło mi największą radość? To, że pisanki tak bardzo się wszystkim podobały, znalazły miejsce na wielkanocnym stole i cieszyły obdarowanych.

A ja dzięki nim złapałam bakcyla i teraz ciągle coś wymyślam, eksperymentuję i tworzę nie tylko dla siebie i najbliższych, ale także na zamówienie. W kolejnych postach będę się z Wami dzieliła moimi pomysłami. Jeśli coś się spodoba piszcie, komentujcie, jeśli nie, to również będę wdzięczna za uwagi i sugestie.

 monwilc@gmail.com

A może macie ochotę na jakąś niepowtarzalną ozdobę, chcecie zrobić komuś prezent, czy niespodziankę - piszcie w mailu. Wybierzemy przedmiot, kolorystykę, ewentualnie motyw. Jestem otwarta na propozycje. :)

Wystawiam swoje ozdoby także na stronie serwisu Srebrna Agrafka. Jesteście zainteresowani - piszcie.


Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie :)
Monika







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz swoje słowo.