Pora na herbatę :)

Na dworze chłodno, szybko zapada zmierzch... Na taką jesienno-zimową porę najlepsza jest filiżanka aromatycznej herbaty podana na ładnej tacy. Wychodząc naprzeciw takiej potrzebie postanowiłam stworzyć herbaciany komplet. Niewielka taca, która z powodzeniem pomieści dwie filiżanki oraz pudełko na herbatę stworzą ciekawy zestaw na naszym stole.

Sosnowa taca o wymiarach 20 x 30 cm została pomalowana orzechową lakierobejcą. Otrzymała sympatyczny różany motyw pocieniowany i wtopiony w tło. Wnętrze tacy zostało zabezpieczone lakierem odpornym na gorąco dzięki czemu przedmiot może doskonale spełniać swoja funkcję.

 

Trzykomorowe pudełko na herbatę o wymiarach 22 x 9 x 9 cm wykonane z sosnowego drewna zostało ozdobione przy pomocy tego samego motywu z zachowaniem orzechowego odcienia lakierobejcy. Aby ożywić nieco ciemne, brązowe boki posłużyłam się bawełnianą koronką w pasującym odcieniu.

 

 

Herbaciany komplet może być prawdziwą użytkową dekoracją pokoju. Do tak ozdobionego pudełeczka z przyjemnością sięgniemy po torebkę aromatycznej herbaty, a na wygodnej i poręcznej tacy z łatwością przeniesiemy filiżanki.

Jak odnajdujecie moją herbacianą inspirację? Dzielcie się swoimi opiniami, za które z góry dziękuję. :)
Jeśli macie ochotę na taki zestaw piszcie w mailu.

Bombkowe komplety

Zastanawiałam się co też dzisiaj opublikować w Moim ArtDecu i stanęło znów na bombkach. Ale tym razem chcę Wam przedstawić moje pomysły na "bombkowe" komplety. Wymyśliłam sobie, że przygotuję kilka bliźniaczych bombek, które ozdobię w bardzo podobny sposób, a jedyna właściwie różnica pomiędzy nimi to ich wielkość. Do każdej inspiracji wykorzystałam dwie styropianowe kule - jedną o średnicy 12 cm i drugą 8 cm. Powstały mi w ten sposób takie zestawy:

Bombki z bluszczem:

 

 

 

 W komplecie wyglądają tak:

 

 

Bombki z ptaszkami:

 

 

 

 A taki tworzą zestaw:

 

Bombki z różami:

 

 

 

I obie w komplecie:

 

 

To takie moje małe eksperymenty, ale myślę, że świąteczna choinka będzie zadowolona. ;)
Nie chcę Was dłużej zanudzać. Przypomnę tylko, że w temacie ręcznie zdobionych upominków można się ze mną kontaktować przez maila. Zapraszam :)

Chustecznik w maki

Dzisiaj dam Wam odpocząć od świątecznych bombek i choinkowych ozdób, chociaż pudełko, które chcę Wam przedstawić z powodzeniem nadaje się na gwiazdkowy upominek. Swobodnie zmieści się pod choinką (na choinkę nie polecam ;)) i na pewno można je zaliczyć do grona prezentów praktycznych. :)

A zatem miło mi będzie Wam przedstawić... chustecznik w maki:

 

Tym razem postawiłam na ciemny, orzechowy odcień pudełka, który kontrastuje z żywymi kolorami kwiatów i spokojnym beżem wpadającym w lekko morelowy odcień. Do tego koronka i mała, delikatna kokardka - gdyby ich zabrakło nie byłaby to na pewno moja inspiracja :). I jeszcze dwie kolejne fotki, aby przyjrzeć się dokładniej tej propozycji:

 

Wydaje mi się, że takie pudełko zdecydowanie przebija wszelkie tekturowe kartoniki z chusteczkami - niektóre też kolorowe i nawet niebrzydkie. Takie pudełko wykonane z solidnego sosnowego drewna nie zgniecie się, nie zaleje (a jeśli nawet, to bez szkody ;)) i będzie służyło nam przez długie lata. Wkładamy do niego całe tekturowe pudełko z chusteczkami i korzystamy na bieżąco. Polecam :)

Zapraszam do kontaktu mailowego :)

Choinkowe bombki

Wiem, wiem, znów te bombki... Pewnie chcielibyście, żebym napisała o innych dekoracjach i obiecuję, że niebawem tak się stanie. :) A tymczasem choinkowych bombek ciąg dalszy...

Kolejne dwie, tym razem duże, styropianowe kule o średnicy 12 cm przestały być niepozorne, monotonne i zwyczajne. Trochę farby akrylowej, ciekawy motyw, cieniowanie, jakieś dodatkowe ozdobniki (perełki, szablony, konturówki), lakier dla zabezpieczenia i połysku i... mamy zupełnie ładniutkie świąteczne bombki.

Bombka z ptakiem w blaskach jesiennego słońca :

 

A tutaj na domowo:

Bombka z kwiatami już niestety tylko w  pokojowym świetle:

Mam nadzieję, że zaciekawiłam Was moimi nowymi inspiracjami. Niebawem następne propozycje, a tymczasem zapraszam do zostawienia swojej opinii i kontaktu mailowego. :)

Kolorowe bombki

Święta "za pasem", a zatem moich bombkowych inspiracji ciąg dalszy. Nie chcę Was martwić, ale jeszcze trochę mam ich w zanadrzu. ;)

Tym razem przedstawię Wam moje trzy pomysły na średniej wielkości bombki - 8 cm średnicy to taki klasyczny rozmiar, nie za mały i nie za duży. Ot, w sam raz. ;) Z uwagi na fakt, że pogoda ostatnio nie była zbyt łaskawa i w strugach deszczu nie dało się skorzystać z mojej całorocznej "ogródkowej" choinki :(, do wyeksponowania bombek posłużyłam się domową juką, która na szczęście dzielnie zniosła moje "fanaberie". :)
A zatem przedstawiam Wam:

Bombkę z choinką:

 

 

Ta bombeczka naprawdę mi się udała (bez fałszywej skromności oczywiście), a swój końcowy efekt zawdzięcza mgiełce w kolorze starego złota, która nadała bombce ciekawego połysku. Nie zapomniałam oczywiście o odrobinie złotego brokatu, bo gwiazdka na choince musi przecież się mienić. Troszkę śniegu na gałązkach i... zimowe drzewko gotowe.

Bombkę z "zimowymi dziećmi":

 

Tak wygląda ta bombka na moim przydomowym świerczku w promieniach jesiennego słonka. A tak na mojej domowej pseudo-choince:

 

No i jeszcze w nieco innej scenerii:

To jest taka bombka 2w1, w zależności od tego jak ją zawiesimy na gałązce to zobaczymy albo dzieci spacerujące po lesie, albo zjeżdżające na sankach. Oba motywy oddziela od siebie atłasowa wstążeczka w bordowym kolorze. I jak znajdujecie taki pomysł?

Bombka z bratkami:
 

 

 

 Trzecia z przedstawionych bombek posiada trzy kolorowe motywy umieszczone w "śniegowych" ramkach. Do tego trochę srebrnego brokatu i atłasowa wstążeczka. I jeszcze jeden "rzut oka" na tę bombkę:

 

Ciekawa jestem Waszych opinii o tych świątecznych ozdobach. Piszcie, komentujcie, dyskutujcie - będzie mi bardzo miło poznać Wasze zdanie. Zapraszam :)