Bombkowych inspiracji ciąg dalszy :)

Już za dwa dni w moim domku ubieramy drzewko (niektórzy z Was już pewnie mają przystrojone) - u nas już taka tradycja, że choinkę stroi się w Wigilię. :) A zatem ostatni moment na własnoręcznie wykonane bombki i zawieszki.  Oto kolejne moje propozycje:

PTASZKI:

 

Górna i dolna część bombki ozdobiona została jutowym sznurkiem. W ten sposób stworzyłam coś na kształt karmnika. Moim zdaniem prezentuje się ciekawie i nieszablonowo. :)

ANIOŁY:

 

Trochę nietypowy pomysł na bombkę z piórkami, ale przyznacie sami, że piórka do aniołków pasują jak ulał. Pasta śniegowa na obłoczki również świetnie się nadaje. :) 

STROIK:

 

Tutaj dla otrzymania nietuzinkowego wzoru posłużyłam się sznurkiem splecionym w warkoczyki. I właśnie dzięki temu otrzymałam zupełnie ciekawą i niepospolitą ozdobę. :)

PTAK:

 

Tym razem dwa warkoczyki z jutowego sznurka i kilka kokardek to taka moja bombka - dziewczynka. :)

BAŁWANKI:

Niepowtarzalność bombki z bałwankami polega na złotych reliefowych wzorkach wykonanych konturówką. Uchylę rąbka tajemnicy i powiem, że to właśnie ta bombka jako pierwsza znalazła sobie nowy dom i nową choinkę. :)

Co sądzicie o kolejnych świątecznych dekoracjach? Będzie mi miło poznać Wasze zdanie.

Choinkowych bombek moc

Coraz bliżej święta, a że u mnie w tym roku bombki "obrodziły"to mam dla Was kolejne propozycje.
Standardowo styropianowe kule o średnicy 12 cm - wprost idealne, aby można było zastosować na nich różnorodne wzory.

PTAKI:

 

Z elementami pasty śniegowej oraz srebrnego i białego brokatu prezentuje się naprawdę ciekawie.

MERRY CHRISTMAS:

Mgiełka w kolorze starego złota w połączeniu ze złotym brokatem na górze i od spodu na motywie gwiazdy nadaje bombce wyjątkowego charakteru.

ŚWIĄTECZNA SŁODYCZ:

Ta bombka wydaje mi się wyjątkowo smakowita. Piernikowe gwiazdki, owoce oraz ciepłe kolory sprawiają, że to właśnie tę kulę najchętniej bym schrupała. ;)

SREBRNA BOMBKA:

 

Tym razem wianuszek z poinsecją w połączeniu ze srebrnymi kokardkami i brokatem nadają bombce chłodnej elegancji.

BOMBKA ZE STROIKIEM:

Tutaj zastosowałam niecodzienne połączenie inspiracji ciepłej i chłodnej. Część bombki ze stroikiem na ciepłym kremowym tle ozdobiłam dodatkowo złotym, a część seledynową z nutkami - srebrnym brokatem. Nie mogłam się powstrzymać przed białymi płatkami śniegu. 

A Wam jak się podobają takie różnorodne bombeczki? Jestem ciekawa Waszych opinii. :)

Ośnieżone bombki

Został tydzień do świat, więc spieszę do Was z bombkami. :) W tym roku postawiłam na styropianowe kule, o średnicy 12 cm, ponieważ uważam, że takie chyba najwdzięczniej się dekoruje. Ani za małe, ani za duże, i na choinkę i na stojaczek - po prostu wszędzie wyglądają dobrze. Przyznam, że wykonałam ich ponad trzydzieści i co ważne - każda z nich jest inna, niepowtarzalna i na swój sposób wyjątkowa.

Zgodnie z tytułem posta dzisiaj wybrałam ośnieżone bombki, czyli takie ze śnieżnymi akcentami w postaci pasty strukturalnej. Prezentują się one następująco:

ZIMA

W zimowych bombkach chciałam oddać namiastkę padającego śniegu i przyznaję, że mi się udało. Próbowałam osiągnąć ten efekt na różne sposoby - czy to za pomocą pół perełek, pasty strukturalnej, czy elementów koronki - jak w przypadku bombek z aniołkami.

MIKOŁAJ

Poznajecie tego mikołaja... tak, tak... pojawił się już w moich wpisach przy okazji 15 cm bombek na stojakach. Jak widzicie motyw  jest na tyle uniwersalny, że można go dopasować i do większych, i do mniejszych kul.

ANIOŁY

 

 

W tym roku postawiłam na różne aniołki i elfy, bo przyznaję, że są bardzo wdzięcznym motywem i można się nimi naprawdę inspirować.


Na zdjęciach dokładnie nie widać, ale możecie mi wierzyć, że śnieg szkli się drobniutkim białym brokatem i połyskuje niczym w świecącym słońcu. Żałuję, że nie jestem profesjonalistką w robieniu zdjęć, bo nie zawsze uda mi się pokazać to, co najważniejsze. Tym razem siedem różnych propozycji, a być może jutro uda mi się podesłać następne. Zapraszam :)

Świąteczne zawieszki

Na świątecznej choince obok tradycyjnych bombkowych kul nie może zabraknąć różnych barwnych zawieszek. Moim zdaniem im drzewko bardziej kolorowe, a ozdoby bardziej różnorodne, tym ciekawiej się prezentuje i jest wtedy takie nasze, własne, niepowtarzalne. Sami pomyślcie, czy udało Wam się ubrać choinkę identycznie, tak samo jak w poprzednich latach? Jest to niewykonalne nawet wówczas, gdy mamy jedno i to samo sztuczne drzewko. Pamiętajmy, że w dekorowaniu choinki o wiele bardziej liczy się inwencja, niż wyszukany styl. :)

Dzisiaj chcę Wam zaproponować zawieszki, które mogą znaleźć się pomiędzy bombkami, łańcuchami i lampkami i dodać waszemu drzewku niepowtarzalnego charakteru.

Pastelowe serducha:

 

Trzy identyczne sosnowe zawieszki zdobione dwustronnie, wykonane w podobnej kolorystyce, ale każde zupełnie niepowtarzalne.

Teraz dla odmiany trzy typowo świąteczne motywy na podobnych drewnianych kształtkach:

 

Wykonując te zawieszki pomyślałam sobie, że miło byłoby mieć na choince "serduszkowe" pierniczki. Do ich przygotowania posłużyły mi niewielkie scrapki, które starałam się udekorować tak, aby wyglądały jak polukrowane.

"Piernikowe" serduszka z aniołkami:

Teraz kolejna propozycja - tym razem bardziej urozmaicone kształty:

Moim zdaniem tego rodzaju ozdobne zawieszki mogą stanowić miłą odmianę i sprawić, że nasze drzewko będzie jeszcze bardziej różnorodne i ciekawe. :) Przecież nie same bombki świadczą o uroku i wyjątkowości bożonarodzeniowego drzewka.

Czy u Was na choince także jest miejsce dla tego rodzaju zawieszek? Na moim drzewku są one zawsze mile widziane.

Już niebawem kolejne inspiracje... Pozdrawiam Was cieplutko :)