5 sierpnia 2016

Jak ten czas pędzi...


To już ponad pięć miesięcy od mojego ostatniego wpisu na blogu. Sporo się u mnie działo w tym czasie stąd i przerwa jest długa. Mam jednak nadzieję, że już teraz systematycznie będę publikowała moje decoupage'owe nowości. A trochę się tego uzbierało. W każdym razie moje łapki nie próżnowały ;)

To zdjęcia z kiermaszy, w których co jakiś czas staram się brać udział. Żałuję, że nie wszystkie fotografowałam :(

Tutaj jeszcze na świątecznie:



Tutaj już na wiosennie:




W ostatni weekend również mogłam zaprezentować moje decu szerszej publiczności. :D

Uwielbiam te chwile, kiedy osoby podchodzą, pytają, wyrażają swoja opinię, czasem dzielą się własnymi doświadczeniami. To ogromna radość i satysfakcja, kiedy moje pudełeczka, wazoniki, buteleczki i inne drobiazgi przyciągają wzrok, podobają się i  nie pozwalają przejść obojętnie zarówno kobietom, jaki i mężczyznom, o dzieciach nie wspominając. Bo możecie mi wierzyć na słowo, że mężczyźni również lubią gustowne drobiazgi. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz swoje słowo.